Front średniowecznej bazyliki w Czerwińsku
Front średniowecznej bazyliki w Czerwińsku
rozanystok rozanystok
619
BLOG

ADHD

rozanystok rozanystok Rozmaitości Obserwuj notkę 15


To modne ostatnio pojęcie:
 
jak to się mówi, „za moich czasów”ADHD nie istniało – ot byli uczniowie spokojni i, że tak to ujmę, bardziej żywi, grzeczni i … grzeczni mniej (bo łobuzów w peerelowskiej szkole nie tylko nie było, ale nie miało prawa być).

Teraz, w tzw. dobrych szkołach, są zastępy uczniów wyposażonych w mniej czy bardziej wiarygodne zaświadczenia o cierpieniu na tę przypadłość.

To teraz proszę wyobrazić sobie 40 chłopaków, którzy nie są w tej tzw. normalnej szkole, ale w salezjańskiej, ośrodkowej szkole dla „trudnej młodzieży”.

Zapanować na taką grupą urwisów jest trudno, ale jak tym urwisom trudno jest wysiedzieć na miejscu, a co dopiero, gdy tym miejscem jest kaplica średniowiecznego, czerwińskiego, dziś salezjańskiego  klasztoru, w której w czasie "wyjazdowych" rekolekcji  jakiś ksiądz opowiada o Bogu, tłumaczy, że warto starać się być dobrym i że w końcu to staranie się uda, bo udać się musi?

Poranna jutrznia, jakiś czas potem rekolekcyjne nauki i po przerwie msza – no to jest przecież koszmar, którego wielu tzw. nowoczesnych, porządnych katolików znieść by nie mogło.

Chłopak, który się ciągle wierci, zaczepia kolegów z lewej i prawej strony, uśmiecha się wkoło i tak non stop, przez 40 minut, godzinę albo i dłużej.

I kiedy śpiewa pieśni, śpiewa pełnym głosem, ale w tym czasie jego ręce szczypią, szturchają sąsiadów, jego buzia uśmiecha się do kolegów z sąsiedniego rzędu ławek, ale usta – śpiewają.
 
Bo on ma ADHD.

Kiedy w czasie mszy mówi Ojcze nasz, starannie wymawia każde słowo, ale jego ciało jest w bezustannym ruchu, jego oczy omiatają wszystkie, fenomenalne detale średniowiecznego kapitularza.

Bo on ma ADHD – naprawdę ma.

Co zrobić z takim , przepraszam, przypadkiem, który jeszcze chwila, a rozsadzi całą grupę, która wprawdzie nie cierpi na ADHD, ale nie jest od tego, żeby sobie porozrabiać, a przynajmniej – powygłupiać się?
 
No jak to co – wyrzucić, odizolować, pozbyć się!

Nie u nas.

Nasza recepta, to być cierpliwym, łagodnym, ale konsekwentnym.

Wychowawca o posturze gladiatora i łagodnej twarzy podlaskiego chłopaka, po kilkakrotnym, dyskretnym, łagodnym jak on sam zwróceniu delikwentowi uwagi, przesadza jednego z sąsiadów naszego ADHDowca na swoją prawą stronę. Potem przesadza drugiego – nie, nie ADHDowca, ale jego sąsiada.

I w ten sposób, nasz podopieczny już siedzi tuż przy imponującym, potężnym torsie wychowawcy. I jakoś tak się troszkę uspakaja.

To jest ten sam wychowawca, którego, podczas wyjścia na spacer, chłopcy próbują unieść chwytając pod łokcie.
Olbrzym z dobrodusznym uśmiechem poddaje się próbom ruszenia go z miejsca, czy przestawienia chociaż o krok.
Po wielu próbach, wspólnymi siłami, w końcu się to najsilniejszym chłopakom udaje.
 
Ufff…

No tak, ale jeśli nie jest się takim atletą, a drobnym, niskim księdzem?

Szczególnie, gdy zapowiada się kazanie,  jak ja to określam, generyczne?
O celniku i faryzeuszu?
 
Ksiądz kazanie wygłasza… we trójkę.
On i dwóch chłopców.
 
Jeden jest celnikiem, a drugi – faryzeuszem,
To tak naprawdę nie jest kazanie, a jak byśmy to nazwali językiem nowoczesnej komunikacji – animacja, albo nawet performance.

40 chłopaków widzi, jak jeden z ich kolegów wciela się w faryzeusza (któremu ksiądz użyczył dla uwiarygodnienia swojej stuły) modlącego się ostentacyjnie przez ołtarzem – najprawdziwszym.

I widzą celnika, który też jest jednym z nich i który skromnie, zawstydzony, stoi w przedsionku kapitularza nie śmiąc wejść dalej.

Kazanie jest tak zrozumiałe i tak interesujące jednocześnie, że wywołuje komentarze, uwagi, uśmiechy .

Obaj aktorzy, po podziękowaniu ze strony księdza i okrzykach uznania ze strony sali,  dumnie wracają do swoich ławek.
 
Aaa...., zapomniałbym – jednym z nich, jest ten chłopak z prawdziwym, najprawdziwszym ADHD.

Pamiętacie Państwo, co napisałem parę linijek wyżej?

Cierpliwość, łagodność, konsekwencja.
 
 

-----------------------------------

Zapraszamy na naszą stronę internetową:

http://www.rozanystok-salezjanie.pl/

 

Zobacz galerię zdjęć:

Absyda bazyliki
Absyda bazyliki Czerwińsk - wnętrze bazyliki Czerwińsk - korytarz klasztoru Klasztor w Czerwińsku - kapitularz z odsłoniętymi średniowiecznymi freskami Klasztor w Czerwińsku - kapitularz z odsłoniętymi średniowiecznymi freskami Czerwińsk - zabytkowe domki nad Wisłą u stóp bazyliki i klasztoru Czerwińsk - wejście do klasztoru nasz patron - św. Jan Bosko nad wejściem do klasztoru Skarpa wiślana - zejście z klasztoru nad rzekę
rozanystok
O mnie rozanystok

DUCHOWI SYNOWIE ŚW. JANA BOSKO - OJCA I NAUCZYCIELA MŁODZIEŻY

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości