Suczka wolontariuszka 2
Suczka wolontariuszka 2
rozanystok rozanystok
267
BLOG

Żeby było ciepło, żeby było sucho, żeby było ładnie!

rozanystok rozanystok Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

 Zimno się zrobiło, prawda? I ta zmiana czasu, dzięki której śpimy troszkę dłużej, ale za to zmrok zapada aż o godzinę wcześniej. Brrr....


Początek października – nieduża suczka-kundelek, która się przybłąkała do naszej stadniny,
obszczekuje z daleka każdego zbliżającego się do stajni, „uruchamiając” w ten sposób etatowego strażnika Dżekiego.
Suczka jest w pewnym sensie wolontariuszką: upodobała sobie odprowadzanie koni ze stajni na łąkę i przyprowadzanie ich potem do stajni, jakby chciała zapracowywać na swoją, codzienną porcję jedzenia, którą przecież i tak by dostała.
Często łasi się do Pana Wojtka, który opiekuje się stadniną.
 
Teraz wygrzewa się w promieniach południowego słońca na jeszcze ciepłym piasku wybiegu dla koni. Na wybiegu, chłopiec objeżdża konia – ot, banalna jazda w kółko, bez żadnych ewolucji.
 
Gdy koń z jeźdźcem zbliżają się do miejsca, gdzie leży suczka, ona niespiesznie wstaje, przesuwa się o metr i potem znowu kładzie się w swoim, najwyraźniej ulubionym wgłębieniu w piasku.

Sielski obrazek – nic, tyko fotografować.
 
Ale w tym szukaniu przez kundelką słońca i ciepła jest zapowiedź szykowania się do zimy, znana wszystkim, na których z racji posiadania czy zarządzania mniejszymi i większymi nieruchomościami taki obowiązek spoczywa.
 
Różanystok, jak już wspominałem, to ogromny kompleks, składający się z różnych, często odległych od siebie budynków, którego ogrzanie jest nie lada wyzwaniem.

Tuż obok wybiegu dla koni, koło tartaku i stolarni widać mnóstwo ułożonych w pryzmy kawałków drewna tzw. odpadów poprodukcyjnych, które służą do opalania naszej, szkolnej kotłowni, odpowiedzialnej za ogrzanie najbardziej oddalonej części Różanegostoku.

Centralna część, ogrzewana jest ciepłem kupowanym od gminy.
Niczym zatem zaskakującym są prowadzone intensywnie prace termoizolacyjne.

Priorytetem jest budynek powojennej szkoły, stojącej na miejscu zburzonego w wyniku działań wojennych bliźniaka istniejącej do dziś bursy.
 
Na zdjęciach widać betoniarkę, płaty wełny mineralnej czy gotowe do złożenia rusztowania.
Po zakończeniu prac w szkole i w przylegającej do niej dopiero co odnowionej sali gimnastycznej będzie dużo cieplej niż w poprzednich latach.
 
Owszem, chłopcy potrafią wyjść na dwór w czasie chłodów nawet w bermudach, ale to taka ekstrawagancja, natomiast w szkole ma być i będzie ciepło.

Jak ciepło – to i sucho!

Barokowy, przepiękny budynek dawnego klasztoru dominikańskiego cierpi od wilgoci.
Zasypane przed wiekami cieki wodne mimo wszystko robią swoje i mury zaczynają tą ukrytą wilgocią nasiąkać.

Obkopany wokół budynek, izolacja fundamentów, skorygowane odprowadzenie wody z rynien – to ogromne przedsięwzięcie, które przyniesie poprawę stanu zabytku.

Bo jak wyglądają zabytki, które zakonnikom zwrócone nie zostały, pokazywałem już kiedyś, ale tak dla przypomnienia jedna fotka.

Na koniec – żeby było nie tylko ciepło, sucho, ale i ładnie, przez kilkanaście miesięcy trwały etapami prace nad odnowieniem elewacji bursy:
ubytki w tynku zostały uzupełnione, profile gzymsów odtworzone, a ściany pomalowane.

Szczerze mówiąc, ja osobiście bardzo lubię te liszaje na tynku, pokazujące dowodnie metrykę różanostockich budynków, zwłaszcza gdy wewnątrz wszystko jest na bardziej niż przyzwoitym poziomie, ale ważniejszym jest, by oko nie tylko mieszkańców i pracowników, ale i ludzi postronnych, odwiedzających sanktuarium incydentalnie, nie doznawało dyskomfortu.

Ma być ładnie !
I będzie.

I jeszcze jedno: większość prac wykonywana jest albo sposobem gospodarczym, albo przez zaprzyjaźnione ekipy fachowców, co gwarantuje stosowną jakość remontów, których efekt przetrwa wiele lat.

Bo skoro istnieje benedyktyńska cierpliwość, nie ma przeszkód, by do powszechnego użycia weszło określenie salezjańska starowność. :-)

 

Zobacz galerię zdjęć:

Suczka wolontariuszka 3
Suczka wolontariuszka 3 Suczka wolontariuszka Chłopiec z koniem Chłopiec z koniem 2 Chłopiec z koniem 3 Konie na łące Konie na łące 2 Drewno na zimę Drewno na zimę 2 Różanystok nieoddany i ginący Ocieplanie szkoły Ocieplanie szkoły - chwila przerwy w pracy Ocieplanie szkoły - wełna mineralna Żeby było sucho - osuszanie i izolowanie fundamentów barokowego klasztoru dominikańskiego 1 Żeby było sucho - osuszanie i izolowanie fundamentów barokowego klasztoru dominikańskiego 2 Żeby było sucho - osuszanie i izolowanie fundamentów barokowego klasztoru dominikańskiego 4 Żeby było sucho - osuszanie i izolowanie fundamentów barokowego klasztoru dominikańskiego 7 Żeby było sucho - osuszanie i izolowanie fundamentów barokowego klasztoru dominikańskiego 8 Żeby było sucho - osuszanie i izolowanie fundamentów barokowego klasztoru dominikańskiego 9 Barokowy klasztor domnikański od frontu Barokowy klasztor domnikański od ogrodu Poprawianie elewacji bursy Poprawianie elewacji bursy 2 Poprawianie elewacji bursy 3 Bursa - remont elewacji, zdjęcie jeszcze z lata br
rozanystok
O mnie rozanystok

DUCHOWI SYNOWIE ŚW. JANA BOSKO - OJCA I NAUCZYCIELA MŁODZIEŻY

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo